Nie wierzę, że w Europie Zachodniej ktoś będzie chciał iść do brudnych, parszywych okopów
żołnierze z Wielkiej Brytanii, Francji
czy Skandynawii - to są po prostu pracownicy na etacie. Nie mają absolutnie żadnej ochoty na jakakolwiek aktywność a już najmniejszą na starcie z tytanem.