Państwo, gosudarstwo, staat
Problem jest w tym, że jeżeli ludzie nie potrafią
tak się zachowywać aby nie miał na nich wpływu ten - co to za ojca ma diabła - to i władza nad tymi ludźmi też nie będzie w stanie trzymać od siebie na dystans tych - co to za ojca diabła mają.
Wniosek?
Wszelka destrukcja człowieka i jego państwa zaczyna się wtedy - kiedy czarci ssyn ma nieskrępowany dostęp do każdego tubylca.
Żywiciel nie posiada świadomości o czyhającym na